środa, 5 kwietnia 2017

MASŁO ORZECHOWE Vitanella

• 9,99zł/ 450g
• Biedronka
• Vitanella

Kremowe lub z kawałkami orzeszków.
Skład: orzeszki ziemne 96%, brązwy cukier trzcinowy, oleje roślinne: palmowy, shea, sól morska.
Może zawierać: sezam i inne orzechy.

9 komentarzy:

  1. Masło jest przepyszne, bo mokre. Do tego ma dobry skład. Nic tylko jeść.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, ale to masło nie ma dobrego składu. Cukier, olej palmowy... W sklepach dostępne są masła w stu procentach z samych orzechów, są niewiele drozsze od tego wyżej.

      Usuń
    2. Nie wszyscy lubią masła 100%. Ja szukam takich powyżej 90%, ale z cukrem i solą.

      Usuń
    3. Owszem nie każdy lubi takie masła - ale w takim razie nie piszmy, że skład jest dobry - bo nie jest.

      Usuń
    4. karolina banaszek - jesz cały słoik naraz czy może masz ortoreksję ? Nie popadajmy w paranoję, w całym słoiku jest 4% niezdrowych składników, co stanowi 18 gramów. Jeśli podzielimy to na 20 porcji wyjdzie nam niecały gram cukru i oleju. Jesteście śmieszni/żałośni - taka dawka zaszkodziłaby gdyby człowiek odżywiał się samym masłem orzechowym.

      Usuń
  2. Smaczne, taka słodka mordoklejka, bardzo fajna konsystencja - dla mnie idealne na kanapki. Kiedy mam ochotę na masło 100% to robię je sobie sama, a to z Biedronki jest fajną alternatywą.

    OdpowiedzUsuń
  3. pycha a skład ma dobry,nie ma co popadac w paranoję

    OdpowiedzUsuń
  4. To masło jest przepyszne,moje ulubione

    OdpowiedzUsuń
  5. Zgadzam się nie popadajmy w paranoję z tą "niezdrowością" A czy orzeszki ziemne są zdrowe? Czy do ich uprawy nie stosuje się środków ochrony roślin??? Czy jest to pod kontrolą??? To już słynne orzechowe "masełko" jest o wiele bardziej niezdrowe...
    Reasumując, mnie kremowe masło z Biedronki bardzo smakuje, zarówno na kanapki jak i jako przekąska od czasu do czasu na łyżeczce:)
    Pozdrawiam równie gorąco zwolenników jak i przeciwników:)

    OdpowiedzUsuń

Zachęcam do komentarzy. Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.

Made by: Ula, Mysza