wtorek, 4 czerwca 2013

ŚMIETANKA SOJOWA CANDISOIA | Valsoia

• ok. 5-7zł / 200ml
•  Auchan, Carrefour, Leclerc, Piotr i Paweł, Sklepy eko
• Valsoia, wyprodukowano we Włoszech

Skład: ekstrakt sojowy 78% (woda, ziarna soi 8,3%), tłuszcze roślinne, syrop glukozowy, dekstroza, emulgator: mono i diglicerydy kwasów tłuszczowych, sól morska, substancja zagęszczająca: guma guar, guma ksantenowa, karagen, aromaty, ekstrakt tokoferolu z soi- przeciwutleniacz

Recenzja: Śmietanka sojowa o delikatnym smaku, dobrze sprawdza się przy gotowaniu (nie warzy się), łatwo dostępna. Jednak w porównaniu z innymi ma nieco długi skład.

6 komentarzy:

  1. A co z mono i diglicerydami tłuszczowymi? One są wegańskie?

    OdpowiedzUsuń
  2. Zazwyczaj mogą być wegańskie lub nie. Takie firmy jak Valsoia, Alprosoja itp. zwykle załączają informację - produkt roślinny, wege, bez składników pochodzenia zwierzęcego itp. itd. Co oznacza, że mono i diglicerydy są pochodzenia roślinnego/syntetycznego. Natomiast w produktach gdzie brak jest takiej informacji, mogą być niewegetariańskie.
    W tym przypadku jak najbardziej OK :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super, to dziękuję za informacje. Dobrze wiedzieć na przyszłość :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy stosując krowią śmietankę do kawy przestaje być weganinem? Czy moge okreslić sie jako weganin 95%? Może to mniejsze zło niż transport produktu z np Hiszpanii (trucie środowiska i zgładzenie wiekszej ilości istnień na dłuższej drodze).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Konsekwencja jest postrzegana przez społeczeństwo jako bardzo ważna zaleta i dowód na to, że czyjeś poglądy mają rzeczywiście znaczenie. Pijąc krowie mleko pokazuje się niekonsekwencje a tym samym, że czyjeś przekonania są mało wiarygodne. Natomiast jeśli np. nikt by o tym nie wiedział - tylko ty, to jest troszkę inaczej. Nie dajesz złego przykładu nikomu... wspierasz jednak przemysł oparty o wielkie cierpienie. TO, że kupisz to konkretne mleko nic nie zmieni, natomiast jeśli każdy przyjmie takie myślenie to będziemy tkwić w martwym punkcie.
      Zatem: po 1) wcale nie musisz pić kawy i mleka do kawy, jeśli zależy Ci na zwierzętach i środowisku możesz korzystać tylko z lokalnych, wegańskich produktów
      po 2) możesz korzystać z mleka krowiego, wtedy gdy go sam nie kupiłeś i nikt o tym nie wie - można powiedzieć, że nie wywierasz wtedy, żadnego wpływu na cierpienie zwierząt - ale jest to bardzo trudno wykonalne, bo w celu zdobycia mleka, już musisz wykazać, że to jest ok je spożywać - a tego etycznie nie da się uzasadnić.

      Moim zdaniem jeśli np. nie podoba Ci się trucie środowiska możesz zainwestować energię w kampanię na rzecz odnawialnych źródeł energii i kampanię: TIRY NA TORY. Jednocześnie pisać do producentów, że chcesz wiedzieć jak transportowany jest ich towar i czy zamierzają to jakoś zmienić na system bardziej ekologiczny?

      Nie wybierajmy najwygodniejszych rozwiązań, bo w ten sposób nic się w świecie nie zmieni :)

      Pozdrawiam serdecznie
      -U :)

      Usuń
    2. Tylko czy to naprawdę takie ważne czy nazywasz się weganinem czy nie?:)Jeśli nawet spożywasz nabiał w tak niewielkich ilościach, to i tak żywiąc się ''prawie wegańsko'' robisz wiele dla sprawy, choć weganinem już bym Cię nie nazwała. A zresztą czemu nie pijesz kawy z mlekiem roślinnym po prostu? Wiem też że jest do kupienia w necie czeska śmietanka w proszku,chyba''Zając'' się nazywa. Wiem, że nie każdy chce kupować spożywkę przez internet, ale z racji że jest w proszku to produkt, który może posłużyć długo i można zrobić sobie zapas.

      Usuń

Zachęcam do komentarzy. Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.

Made by: Ula, Mysza